Relacja tekstowa
Spotkanie między tymi drużynami było jednym z lepszych tego wieczoru pod względem gry piłką. Mimo śliskiej nawierzchni obie ekipy bardzo dobrze operowały futbolówką, a piekielnie szybko zdobyta bramka przez zespół PwC SDC dawała nadzieję, że w tym meczu nie będzie litości dla bramkarzy. Minęło pół minuty i piłka pierwszy raz zatrzepotała w siatce. I owszem, goli nie brakowało, jednak strzelała je już tylko drużyna Matik. Do przerwy wynik spotkania został ustanowiony na 3-1. Druga połowa rozpoczęła się od walki o dominację w środku boiska. Dopiero, gdy zaczynało wkradać się zmęczenie, w ostatnich dziesięciu minutach zespół Matik dołożył jeszcze trzy bramki i ze spokojem wyczekiwał na końcowy gwizdek sędziego. Trzeba zaznaczyć, że obie drużyny prezentowały dziś przyjemny dla oka futbol, tak trzymać!
