Relacja tekstowa
Lider Ekstraklasy nie mógł pozwolić sobie na wpadki, gdyż na to czeka tylko Sengam Sport. Mecz rozpoczął się od prowadzenia drużyny Mad Mick, które padło po mocnym strzale z rzutu wolnego. Zespół Happylife24 grał ciągle swoją piłkę, spokojnie konstruując ataki i czekając na swoje sytuacje. Bardzo dobrze w bramce Mad Mick spisywał się Andrzej Wiensz, jednak nie był w stanie uchronić swojej drużyny w każdej sytuacji. Bardzo dobra pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Happylife24, mimo że to Mad Mick dwukrotnie wygrywał. W drugiej odsłonie gry lider Ekstraklasy kontrolował spotkanie, powiększył przewagę bramkową, pewnie wygrał mecz i jest o krok od mistrzostwa!