Relacja tekstowa
Mateusz Blady rozpoczął to spotkanie od dwóch szybkich bramek i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Żółta, a następnie czerwona kartka dla zawodnika Magna Formpol Tychy – Rafała Dąbrowskiego spowodowała, że zespół ten nie potrafił nadążyć za akcjami Happylife24 i tracił kolejne gole. Od tego momentu rywalizacja ta przebiegała w nieprzyjemnej atmosferze, a obie strony nie szczędziły sobie „komplementów”. Spotkanie, które miało być pięknym widowiskiem zamieniło się w mało przyjemny mecz, a do Final Four awansuje aktualny lider Ekstraklasy.