Relacja tekstowa
Grupa AMB nie mogła tego meczu wygrać, ponieważ do rywalizacji przystąpiła tylko w pięcioosobowym składzie, co skrupulatnie wykorzystał rywal. Już w pierwszej minucie Mateusz Dymecki otworzył wynik spotkania, a kolejne bramki były tylko kwestią czasu. Zespół AMB dzielnie walczył w zdekompletowanym składzie i w drugiej połowie nawet strzelił honorową bramkę, jednak nie był w stanie przeciwstawić się przeciwnikowi. Drużyna Bowim wysoko wygrywa mecz, a na listę strzelców wpisał się każdy zawodnik z pola, jednak największą pulę bramek zgarnął Przemysław Kózka, autor sześciu trafień!