Relacja tekstowa
Było to twarde spotkanie, w którym w pierwszych minutach minimalną przewagę uzyskiwał S-kart. Z biegiem czasu mecz wyrównał się, lecz żadna z drużyn nie umiała strzelić bramki. W końcówce pierwszej połowy Fortis Logistics objął prowadzenie po samobójczym trafieniu zawodnika S-kart, a następnie podwyższył wynik na 2:0. Po przerwie zespół z Ekstraklasy nabrał pewności siebie i sukcesywnie podwyższał liczbę strzelonych goli, zachowując jednocześnie pierwszy raz w tym sezonie czyste konto.