Relacja tekstowa
Przed meczem było wiadome, że spotkanie będzie emocjonujące, no i się nie zawiedliśmy. Od początku tempo gry było bardzo wysokie, a obie drużyny oddały wiele strzałów. Zawodnicy BMW dwukrotnie znaleźli receptę na pokonanie bramkarza i to oni mogli się cieszyć dwubramkowym prowadzeniem po pierwszej połowie. W drugiej części spotkania obraz gry nie uległ zmianie, BMW Sikora sukcesywnie powiększali swoją przewagę nad rywalem, który obudził się zbyt późno i nie zdołał odwrócić losów spotkania.