Relacja tekstowa
TrendyHouse od pierwszego gwizdka sędziego był drużyną narzucającą swój styl gry, a Mid Ocean Brands w żaden sposób nie potrafił przeciwstawić się lepszemu rywalowi i oczekiwał jedynie na kontry, lecz nie przynosiło to żadnych efektów. Najgroźniejszą akcję dla Mid Ocean Brands stworzył w pierwszej połowie ich bramkarz. Po przerwie mecz przebiegał w ten sam sposób. TrendyHouse miał świetnie poukładaną formację obronną oraz był bardzo skuteczny w ataku. Taki sposób gry przyniósł upragniony cel, a Mid Ocean Brands mógł nacieszyć się jedynie honorową bramką na otarcie łez.