Relacja tekstowa
Idea Bank debiutował dzisiaj w rozgrywkach SBL i w pierwszej połowie zaliczył falstart. Drużyna ta miała problemy ze składnym budowaniem akcji ofensywnych oraz wkradały się błędy w obronie. Cztery stracone bramki to najniższy wymiar kary dla zawodników Idea Bank. Dopiero druga odsłona gry przyniosła ciekawe widowisko. Zespół Bowim spoczął na laurach, a Idea Bank z minuty na minutę się rozkręcał i stwarzał coraz groźniejsze sytuacje pod bramką rywala. Ostatecznie zabrakło niewiele aby w tym meczu padł remis.