Relacja tekstowa
Magna przystąpiła do tego spotkania z brakami kadrowymi, co na początku meczu było bardzo widoczne. Gra kombinacyjna, z której słyną, nie układała im się, a Bohler Uddeholm z każdą minutą nabierał skrzydeł i rozpędzał się coraz bardziej. Zawodnicy Bohler dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, jednak Magna nie traciła z nimi kontaktu i za każdym razem doprowadzali do remisu. Szczególnej urody bramką na 2:2 popisał się Sebastian Idczak, który w kontekście całego spotkania okazał się liderem Magny i swoim doświadczeniem oraz świetnym przeglądem pola, pozwolił swojej drużynie wyjść na prowadzenie i nie oddać go już do ostatniego gwizdka sędziego. Przy korzystnym wyniku Magna Formpol Tychy wróciła do stylu gry, który prezentowała przez cały sezon i nie pozostawiła złudzeń, kto w tym spotkaniu był lepszą drużyną. Po tym zwycięstwie Magna wciąż ma większe szanse na awans do Ekstraklasy od DBGeodezja.
