Sportowa Liga Firm - Silesia Piłka nożna

Faworyci nie zawiedli, szlagier rozstrzygnie o tytule

Ekstraklasa

Relacje tekstowe

Na kolejkę przed końcem sezonu pozostało dwóch kandydatów do mistrzostwa. Zarówno FAMUR SA, jak i Netology mają na koncie 25 punktów, a dziesiątej serii obie drużyny sięgnęły po raz kolejny po komplet punktów. Pierwsi wysoko pokonali ING, drudzy ograli ArchiDoc. Swój mecz wygrał również trzeci w tabeli Novichem, który okazał się lepszy od KeyWords Studios. W pozostałych spotkaniach Prestige okazał się lepszy od Honeywell, z kolei Express Heroes po wyrównanym boju musiał uznać wyższośc PwC SDC.

 

Novichem vs KeyWords Studios

10:0

 

Porażka z FAMUR SA sprawiła, że rozgrywający świetny sezon Novichem miał już tylko matematyczne szanse na tytuł. Celem tej drużyny pozostawała jednak walka do końca o medale, z kolei ich rywal w dziesiątej kolejce walczył o pierwszej zwycięstwo w sezonie. KeyWords Studios to jedyna drużyna, która w obecnych rozgrywkach potrafiła zatrzymać FAMUR SA i w również w wielu innych meczach pozostawiła po sobie dobre wrażenie, jednak niespodziewanie zamyka ligową tabelę i ta sytuacja nie zmieniła się również po 11 serii gier. Novichem wywiązał się z roli faworyta wzorowo i pewnie wypunktował przeciwnika, kontrolując boiskowe wydarzenia. Ozdobą meczu był hat-trick Artura Winciersza, który strzałami z dystansu trzykrotnie zaskoczył bramkarza rywali. Wyniki innych spotkań sprawiły, że Novichem stracił nawet matematyczne szanse na mistrzostwo, ale druga lokata wciąż pozostaje w zasięgu przy korzystnym dla niego układzie rezultatów w za tydzień. KeyWords Studios ostatnią okazję do odniesienia wygranej będzie miało z kolei przeciwko TPG.

 

Express Heroes vs PwC SDC

6:7

 

Spotkanie pomiędzy Express Heroes a PwC SDC, zapowiadało się jako rywalizacja zespołów, które na tym etapie sezonu zimowego Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, w tabeli dzielił zaledwie 1 punkt. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, w swoim poprzednim meczu podejmowali ekipę Keywords Studios. Zawodnicy Express Heroes pokonali wówczas swoich przeciwników w rozmiarach 7:2, co było dla nich drugim zwycięstwem z rzędu. Natomiast goście przed tygodniem, podejmowali drużynę Honeywell. Piłkarze PwC SDC zremisowali tamtą konfrontację 4:4, tracąc zwycięstwo w końcowych fragmentach spotkania. Rywalizacja dużo lepiej rozpoczęła się dla zawodników gości, którzy wyszli na prowadzenie już w 2 minucie, po bramce autorstwa Łukasza Raka. Natomiast już 60 sekund później, zawodnicy PwC SDC cieszyli się z drugiego trafienia, które zanotował Krystian Szober. Jednak dalsza część pierwszej odsłony była już bardziej wyrównana. Choć goście w pewnym momencie prowadzili już 3:1, to tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra, zawodnicy Express Heroes zdołali doprowadzić do remisu. Bramki dla gospodarzy zdobyli Vitalii Pshenychnyi oraz Andrii Makoshko i przy zmianie stron widniał wynik 3:3. W drugą połowę znakomicie weszli piłkarze gospodarzy. Już w 27 minucie zawodnicy Express Heroes prowadzili 6:3, kontrolując przebieg boiskowych wydarzeń. Jednak wówczas za odrabianie strat zabrali się gracze PwC SDC. Goście na przestrzeni ośmiu minut, zaaplikowali rywalom 4 bramki, ostatecznie przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zespół PwC SDC pokonał Express Heroes 7:6, co było jego czwartą wygraną w bieżących rozgrywkach.

 

ING vs FAMUR SA

2:20

 

Zdecydowanym faworytem do zwycięstwa w starciu pomiędzy ING a FAMUR SA, przed rozpoczęciem gry na murawie, była drużyna rozstawiona w roli gościa. Piłkarze FAMUR SA przed tą serią gier Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, plasowali się na pozycji wicelidera tabeli, mając na koncie taką samą ilość punktów co pierwsza w stawce ekipa Netology. Przed tygodniem goście pokonali zespół Novichem w stosunku 6:3, co było ich siódmą wygraną w obecnych rozgrywkach. Natomiast gospodarze przed tą konfrontacją, znajdowali się na 9 pozycji w tabeli. W ubiegły poniedziałek piłkarze ING wygrali swoje starcie z drużyną TPG 9:3, co było dla nich pierwszym zwycięstwem w rundzie zimowej. Wynik w tym pojedynku bardzo szybko otworzyli zawodnicy FAMUR SA, bo już w 2 minucie Patryk Wieczorek dał prowadzenie swojemu zespołowi. Jednak gospodarze zdołali bardzo szybko odpowiedzieć na stratę gola, po niespełna 60 sekundach doprowadzając do wyrównania, po trafieniu które zanotował Krzysztof Gancarz. Jednakże jak się później okazało, był to ostatni pozytyw dla zawodników ING w pierwszej odsłonie. W dalszej części gry, pełną kontrolę nad spotkaniem przejęli goście, którzy co chwila powiększali swój dorobek bramkowy i przy zmianie stron widniał wynik 1:9. W drugiej odsłonie obraz gry na murawie się nie zmienił, a swoją dominację potwierdzali gracze FAMUR SA. Choć piłkarze ING mieli w tym spotkaniu kilka dogodnych okazji bramkowych, to jednak było to zbyt mało, aby powalczyć o wygraną ze świetnie dysponowanymi rywalami. Ostatecznie zespół ING uległ ekipie FAMUR SA 2:20, notując siódmą porażkę w tym sezonie.

 

ArchiDoc vs Netology

1:4

 

Dla graczy Netology spotkanie z ArchiDoc było ostatnim sprawdzianem przed szlagierem, który rozstrzygnie o mistrzowskim tytule za tydzień, a więc pojedynkiem z FAMUR SA. Test nie zapowiadał się łatwo, bowiem rywal gra bardzo dobry sezon i choć nie miał już matematycznych szans na podium, nie można było go lekceważyć. Netology szybko, bo już w drugiej minucie, wyszło na prowadzenie po bramce Sebastiana Lewickiego i nie oddało go już do końca spotkania. Jeszcze przed przerwą dwa gole Adriana Gołębiewskiego dały bezpieczną przewagę faworytowi, a już w drugiej połowie kolejne trafienie dołożył Krzysztof Hajduczek. ArchiDoc odpowiedziało honorową, niezwykle ładną, bramką w końcówce spotkania autorstwa Grzegorza Solorza. Na kolejkę przed końcem sezonu Netology ma zatem tyle samo punktów na koncie co lider FAMUR SA, ale gorszy bilans bramkowy, zatem potrzebuje za tydzień zwycięstwa aby wrócić na tron. Z kolei ArchiDoc zakończyło sezon na świetnym czwartym miejscu, bowiem to właśnie ten zespół, jako ostatni z całej stawki, pauzuje w jedenastej serii gier.

 

Honeywell vs Prestige

4:14

 

Przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy Honeywell a Prestige, trudno było jednoznacznie wskazać faworyta do wygranej w tym pojedynku. W ostatnich tygodniach rozgrywek sezonu zimowego Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, obie ekipy w swoich starciach nie sięgały po komplety punktów, mając nadzieję na podreperowanie dorobku w tej konfrontacji. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, przed tygodniem mierzyli się z zespołem PwC SDC. Zawodnicy Honeywell zremisowali tamten mecz w stosunku 4:4, większość bramek zdobywając w drugiej części spotkania. Natomiast goście w swoim ostatnim starciu, podejmowali zespół Netology. Zawodnicy Prestige przegrali tamten mecz 0:7, jednak wynik został ostatecznie zweryfikowany jako walkower, ze względu na występ w zespole gości nieuprawnionego zawodnika. Rywalizacja zdecydowanie lepiej rozpoczęła się dla piłkarzy Prestige. Goście wyszli na prowadzenie w 4 minucie, po bramce Pawła Konopińskiego, a kilka chwil później Paweł Ziaja dał swojej ekipie drugie trafienie. Choć przed przerwą gracze Honeywell, także mieli okazje do zdobycia gola, to jednak piłka wpadała do siatki jedynie po strzałach zawodników Prestige. Jeszcze w pierwszej odsłonie, goście zanotowali kolejne 5 trafień i przy zmianie stron widniał wynik 0:7. W drugiej części spotkania gra na murawie nieco się wyrównała, a coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić gracze Honeywell. Gospodarze zdołali po przerwie czterokrotnie umieścić piłkę w siatce rywali, w kolejnych akcjach prezentując dobry poziom sportowy. Jednakże tego wieczoru, to goście znajdowali się w wybornej dyspozycji strzeleckiej, ostatecznie wygrywając ten mecz w rozmiarach 14:4.

 

 

tabela

tabel0

Szóstka tygodnia

6-tygodnia

Statystyki indywidualne

bramki_grafika
bramki_grafika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *