Relacja tekstowa
Faworytem do zwycięstwa w spotkaniu pomiędzy Heraeus a Baltic Rail, przed rozpoczęciem pojedynku, byli gracze rozstawieni w roli gości. Koszykarze Baltic Rail przed tygodniem, pokonali ekipę Adwokatów w stosunku 67-49, odnosząc swoje czwarte zwycięstwo w sezonie zimowym Sportowej Ligi Firm. Natomiast gospodarze jak dotąd, nie zdołali zgarnąć kompletu punktów, w żadnym z dotychczasowych spotkań. W poprzednim meczu zawodnicy Heraeus, musieli uznać wyższość drużyny Nexteer Automotive, ulegając rywalom w rozmiarach 38-60. Jednak starcie rozpoczęło się od bardzo wyrównanej gry na parkiecie. Obie ekipy grały bardzo odpowiedzialnie w obronie, nie dając rywalom możliwości, swobodnego rzutu z pola 3 sekund. Taki obraz rywalizacji sprawił, że po pierwszej kwarcie na tablicy, widniał wynik 4-6. W kolejnej części meczu, sytuacja na boisku nie uległa zmianie. Obie ekipy nadal grały bardzo nieskutecznie, pudłując bardzo dużą ilość rzutów. W efekcie druga kwarta, zakończyła się wynikiem zaledwie 3-4. Nieco ożywienia przyniosła natomiast trzecia faza gry. Zawodnicy występujący w pomarańczowych strojach, zaczęli grać odważniej w ofensywie, co przełożyło się na zdobycie przez nich 9 punktów w tej kwarcie. Dobra postawa gospodarzy sprawiła, że po 30 minutach rywalizacji, widniał remis 16-16, a gracze Heraeus mieli duże nadzieje na korzystny rezultat. Jednak w końcowej odsłonie, ostatecznie to zawodnicy Baltic Rail, przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Koszykarze występujący w błękitnych strojach wygrali 11-7, w całym meczu pokonując zespół Heraeus 27-23. Pomimo porażki, gospodarze zagrali we wtorkowy wieczór bardzo dobre spotkanie, będąc o włos od zdobycia swojego pierwszego kompletu punktów w sezonie zimowym.