Relacja tekstowa
W pierwszym spotkaniu 5 tygodnia zmagań koszykarskiej Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, na parkiet hali katowickiego Spodka wybiegły drużyny Heraeus oraz Future Processing. Oba zespoły w poprzedniej serii gier, musiały uznać wyższość swoich rywali, dlatego to spotkanie było doskonałą okazją do rehabilitacji. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, w ubiegły czwartek ponieśli porażkę w starciu z ekipą Adwokatów. „Pomarańczowi” po meczu pełnym walki, ulegli swoim rywalom w stosunku 36-71. Natomiast goście w poprzednim pojedynku, podejmowali drużynę Baltic Rail. Zawodnicy Future Processing przegrali tamto starcie 43-48, decydujące punkty tracąc w samej końcówce spotkania. Mecz rozpoczął się od dużo lepszej postawy koszykarzy gości, którzy grając bardzo szczelnie w obronie, nie dopuszczali rywali we własne pole 3 sekund. Gracze Future Processing w pierwszej kwarcie całkowicie przejęli inicjatywę na parkiecie, wygrywając 8-0. W drugich 10 minutach obraz gry się nie zmienił. Nadal znaczącą przewagę przejawiali goście, z minuty na minutę, powiększając swoje prowadzenie. Choć koszykarze Heraeus starali się nawiązać walkę z przeciwnikami, byli bardzo nieskuteczni pod koszem rywali. „Pomarańczowi” próbowali rzutów z za łuku, jednak nie kończyły się one zdobyczami punktowymi. Po zmianie stron goście nadal w pełni kontrolowali przebieg spotkania, wykorzystując błędy przeciwników. Koszykarze Future wygrali trzecią kwartę 20-5, świetnie rozprowadzając swoje kolejne akcje po obwodzie. Ostatnia faza gry ponownie należała do gości, którzy łącznie w całym spotkaniu rzucili aż 70 punktów. Ostatecznie Heraeus uległ Future Processing 16-70, ponosząc swoją czwartą porażkę w sezonie zimowym. Natomiast goście dzięki wysokiej wygranej, objęli pozycję lidera w tabeli Ekstraklasy.