Relacja tekstowa
Od ostatniego meczu drużyna Orleccy jest w gazie, w tamtym tygodniu wygrała przewagą 26 punktów!! W tym tygodniu trafiła na trudnego przeciwnika jakim byli bankowcy, jednak od samego początku zagwarantowała sobie przewagę wygrywając pierwsza kwartę 17-5, dzięki dwóm „3” na początek. Wystąpiła ona we wzmocnieniu jakim był Marcin z Matshop i do połowy prowadziła 27-11. Ciekawie zaczęło robić się w drugiej połowie bo zawodnicy ING po przebudzeniu gonili wynik, jednak przewaga jaką zapewnili sobie „Matshopowcy” była ogromna i pomimo wygranej przez Bank Śląski ostatniej kwart 20-11, przegrali mecz jedynie dwoma koszami.