Relacja tekstowa
W pierwszym meczu tego tygodnia zobaczyliśmy dwie bardzo wyrównane drużyny, które walczyły o trzecie miejsce w tym sezonie. Zawodnicy z zespołu Orleccy nie trafili w tym meczu z formą. Widać było zmęczenie na ich twarzach po każdym kolejnym nietrafionym rzucie, a także po każdym straconym punkcie. Nie potrafili oni znaleźć sposobu na pokonanie drużyny ING Bank Śląski, która po pierwszej kwarcie przegrywała 10-18. Pomimo straty do rywala udało im się wyjść na prowadzenie już w drugiej kwarcie dzięki dobremu rozegraniu piłki. Gracze z teamu Orleccy zawiedli sami siebie, ponieważ przyjechali na tak ważny mecz bez kluczowych zawodników, dlatego wynik musiał utrzymywać Rafał Rabsztyn, rzucając 18 punktów w spotkaniu. Koszykówka to gra zespołowa i to właśnie dzięki takiej grze ING Bank Śląski kończy sezon na trzecim miejscu.